darmowa dostawa do zakupów powyżej 99zł
Zapisz sie do newslettera i zgarnij 15% zniżki na pierwsze zakupy! kliknij tutaj
 
Koszyk

Do darmowej dostawy brakuje 99.00 zł

Całość: 0.00zł

 

Najczęstsze pasożyty jelitowe występujące u psów

Większość naszych psiaków to czworonożni odkrywcy świata. Każde ździebełko trawy, kamyczek, listek to coś nowego, co warto obwąchać. Dużym rarytasem dla psa są odchody pozostawione przez innego przedstawiciela swojego gatunku. Zabawa w kałuży czy w błocie to dopiero frajda! Czy wiesz jakie niebezpieczeństwa mogą czyhać na Twojego psiaka na zwykłym spacerze? Poniżej przedstawiam listę najczęstszych pasożytów, które mogą wystąpić u naszych pupili. Jest ich bardzo wiele, dlatego wymienię te najczęściej spotykane.

Glista psia

Glista psia (Toxocara canis) to chyba najczęstszy “pasażer na gapę”, którego można spotkać w kale psa, zwłaszcza u szczeniąt. W przypadku ciężarnych suk, które są nosicielkami glisty (larwy mogą pozostawać uśpione w organizmie suki), może dochodzić do przejścia larw glist drogą przez łożysko lub gruczoł mlekowy. Dlatego tak duży nacisk stawia się na odrobaczenie szczennej suki oraz szczeniąt już po 2 tygodniach od narodzin.

W przypadku dorosłych psów do zakażenia dochodzi drogą pokarmową - przez spożycie pokarmu lub wody zanieczyszczonej jajami inwazyjnymi. Jaja glisty psiej mogą przeżyć w glebie nawet 6 miesięcy po wydaleniu przez zarażonego osobnika! Jeśli chodzi o objawy zarażenia najczęściej dotyczą przewodu pokarmowego. W kale pieska można znaleźć larwy glisty, przypominające nieco makaron sojowy. Warto nadmienić, że glista psia ma potencjał zoonotyczny - człowiek może zostać przypadkowym żywicielem. Larwy mogą osiadać w różnych organach człowieka, do których należy nawet gałka oczna!

Tęgoryjce

Tęgoryjce (Ancylostoma, Uncinaria) - to także często znajdowany pasożyt u naszych pupili. Tak, jak w przypadku glisty, przewagę mają szczenięta - do zarażenia również dochodzi drogą laktogenną i śródmaciczną. Objawy zarażenia u szczeniąt mogą obejmować gorączkę, posmutnienie, biegunkę i znaczne odwodnienie. W badaniu morfologicznym krwi może pojawić się anemia - pasożyty mają specjalne haczyki, którymi przyczepiają się do błony śluzowej jelita powodując jej krwawienie. Starsze zwierzęta lub mniej zarobaczone mogą przechodzić inwazję bardziej łagodnie. U starszych zwierząt do zakażenia także dochodzi drogą pokarmową. Tego pasożyta raczej nie zaobserwujemy w kale, ze względu na małe rozmiary.

Włosogłówka

Włosogłówka (Trichuris vulpis) - również częsty pasożyt bytujący u naszych pupili oraz ciężki zawodnik do walki w przypadku kontaminacji środowiska jego jajami. Jaja tego pasożyta są bardzo odporne na warunki środowiska, mogą przetrwać w glebie nawet wiele lat! Do zakażenia włosogłówką dochodzi przez połknięcie jaj inwazyjnych (czy Twój psiak “czyści” sobie łapki po spacerze za pomocą języka?). Nazwa pasożyta wzięła się od wyglądu postaci dorosłej. Z kolei jaja są bardzo charakterystyczne i łatwe do znalezienia w badaniu kału - przypominają cytrynę. Jak w przypadku pozostałych pasożytów, tak i przy zarażeniu włosogłówką objawy dotyczą głównie przewodu pokarmowego - będą to biegunki, które mogą być krwiste. W badaniu morfologicznym krwi może pojawić się anemia.

Tasiemiec psi

Tasiemiec psi (Diphylidum caninum) - najczęstszy przedstawiciel tasiemców występujący u psów. Czasami nazywa się go “tasiemcem ogórkowym”, ponieważ jego człony przypominają nasiona ogórka. W przypadku wystąpienia jego inwazji u psa w okolicach odbytu lub w kale można zauważyć białawe człony przypominające właśnie nasiona ogórka. Obecność tego rodzaju pasożyta najczęściej wiąże się z obecnością pcheł - są one jego żywicielem pośrednim. Pies rozgryzając pchłę połyka jaja tasiemca. Dlatego tak ważne jest (oprócz odpowiedniego odrobaczania) zastosowania dobrej ochrony psiaka przed ektopasożytami, takimi jak pchła. Pasożyt lokalizuje się w jelicie cienkim, więc objawy będą dotyczyły głównie przewodu pokarmowego. Może pojawić się także świąd odbytu (tzw. “saneczkowanie”) związany z wydostawaniem się członów tasiemca.

Giardia

Giardia (Giardia intestinalis) - znana w ludzkiej medycynie bardziej jako lamblia. Mimo tej różnicy w nazewnictwie, człowiek może zarazić się giardią od swojego psa, a pies może zarazić się od człowieka! Giardia jest rodzajem pierwotniaka umiejscawiającym się w jelicie cienkim różnych gatunków zwierząt. Czasami zakażenie może przebiegać bezobjawowo, a objawy mogą pojawić się dopiero np. w przypadku spadku odporności. Głównym objawem jest wodnista biegunka, czasami z krwią. Do zakażenia dochodzi drogą pokarmową przez zjedzenie cyst, które mogą być obecne w środowisku - w wodzie, pożywieniu, glebie. Co ciekawsze, standardowe środki odrobaczające nie działają na giardię, tutaj walka z pasożytem jest trochę bardziej zacięta. Stosuje się środki przeciwpasożytnicze przez kilka dni, do tego probiotyki. Ważna jest kąpiel w trakcie terapii, ponieważ inwazyjne postacie pierwotniaka mogą przetrwać na sierści psiaka, a gdy będzie się wylizywał, dojdzie do reeinfekcji. Dodatkowo zaleca się dezynfekcję wszystkich miejsc przebywania zwierząt. Jeśli u psiaka wykryto giardię, zaleca się badanie kału u wszystkich domowników.

Ważne jest odrobaczanie i sprzątanie po swoim psie

Jak widać, nawet na zwykłym spacerze psiak może spotkać różnych, niekoniecznie mu przychylnych pasażerów na gapę. Niektóre z nich mogą zagrażać nawet ludziom. Dlatego tak ważne jest regularne, profilaktyczne odrobaczanie psiaków, nawet raz na kwartał. Warto pamiętać, że standardowe środki odrobaczające nie działają na wszystkie pasożyty lub działają w ograniczonym zakresie (jeżeli np. inwazja jest zbyt duża). Czasami nawet inwazja może być bezobjawowa. Zamiast jednego odrobaczania w roku, warto zebrać kał od pupila z trzech dni i wysłać do badań. Warto także badać kał jeżeli u pupila często występują biegunki, wymioty lub inne problemy żołądkowe. Pamiętajcie także o sprzątaniu po swoich pupilach - nigdy nie wiemy co czai się w kupce naszego psiaka… dopóki oczywiście nie zbadamy kału.

;