Problemy w relacji z psem

Każdemu z nas czasem zdarzają się przykrości czy rozczarowania w relacji z pupilem. Nie zawsze bowiem jest to relacja idealna, nawet jeśli dobraliśmy sobie psa adekwatnie do swojego trybu życia. Wyszkolenie psa i poświęcenie mu czasu też nie wyeliminuje w stu procentach jakiś drobnych niesnasek. Pies to żywa istota, reagująca na otaczający świat, na rozmaite bodźce (nawet te, które dla nas nie są dostępne).

Zrozumienie potrzeb

Podobnie jak w kontaktach interpersonalnych przytrafiają się zgrzyty, mniej lub bardziej głośne i destrukcyjne, tak i z naszym psiakiem miewamy nieporozumienia. A te, jak sama nazwa wskazuje, wynikają z braku wzajemnego zrozumienia, nieumiejętności rozpoznawania potrzeb drugiej strony.

Ludzie posiadają naturalną tendencję oceniania innych przez pryzmat własnych cech. Rzutują na innych swoje właściwości. I niestety czasem wydaje im się, że doskonale wiedzą, co dla drugiej osoby jest najlepsze – czyli najczęściej to, czego sami oczekiwaliby w danej sytuacji. Niezmiernie ważne jest, aby pamiętać o indywidualności każdego z nas, co czyni nas wspaniałymi i niepowtarzalnymi autonomicznymi jednostkami.

Pies też… człowiek?

A co jest ważne w relacji z psem? Pamiętać, że pies to jest pies! Nie istota ludzka, która opowie nam, co jej leży na sercu i poprosi o radę. Psy jako odrębny gatunek, funkcjonują w odmienny od naszego sposób. Lata ewolucji i selektywnych hodowli pod kątem cech przydatnych człowiekowi, sprawiły, że pies świetnie przystosował się do życia z człowiekiem. Nie oznacza to jednak, że jego potrzeby stały się tożsame z potrzebami ludzkimi. Pies inaczej odbiera otaczającą rzeczywistość. Koncentruje uwagę na innych bodźcach płynących z otoczenia.

Psie rozumienie świata

Tak jak znajomym czy rodzinie przypisujemy motywy działania, dokładnie tak samo robimy w stosunku do psa („Pogryzł moje kapcie, bo chciał się zemścić za to, że wyszłam do pracy”). Nawet gdy dobrze znamy drugiego człowieka, nie jesteśmy w stanie zawsze odgadnąć, co miał na myśli i co nim kierowało. A pies przecież funkcjonuje inaczej. Tu też często popełniamy błędy w interpretacji zachowań. A weźmy jeszcze pod uwagę indywidualne cechy każdego z naszych pupili i doświadczenia, które je kształtują i wpływają na ich zachowanie. Sprawa wcale nie jest taka prosta.

Nauka analizy otoczenia i naszego własnego zachowania z punktu widzenia psa - czyli zagłębienie się w jego psychikę - to klucz do satysfakcjonującej relacji. Otwarciem prawidłowych drzwi będą odpowiednie techniki pracy z pupilem. A do sukcesu brakuje już tylko cierpliwości, wytrwałości i pewności siebie.

Czy można uniknąć problemów z psem?

Stara złota zasada – lepiej zapobiegać niż leczyć – tutaj też ma zastosowanie! Zawsze podkreślam, że najważniejsze to:

- ŚWIADOMA, PRZEMYŚLANA DECYZJA O POSIADANIU PSA,

- DOBRANIE PSA DO SWOJEGO TRYBU ŻYCIA.

A potem już tylko wychowanie, szkolenie i praca na co dzień przez kilkanaście lat życia. Jeśli będziesz miał dobre podstawy, to potem będzie już z górki, trening będzie sprawiał Ci frajdę, a relacja z psem przyniesie mnóstwo satysfakcji.

Nikt nie kocha tak, jak pies!

Co robić, gdy problemy się pojawiają?

Nie załamujcie się, gdy pojawiają się problemy. Poszukajcie profesjonalisty, który chętnie pokaże Wam, jak postępować w danej sytuacji. Najgorsze, co możecie zrobić, to poddać się i (o zgrozo!) pozbyć się psa. Zanim podejmiecie takie radykalne decyzje dajcie sobie i psiakowi szansę na poprawę relacji. Zgłoście się do behawiorysty czy psychologa zwierzęcego.

autor
Katarzyna Madej

Psycholog ludzki i zwierzęcy, trenerka psów, certyfikowana petsitterka, maniaczka psiego komfortu.